No! Change now!

Jeszcze pół roku temu nawet nie pomyślałabym o szarych dresach jako o elemencie outdoor'owym. Dresy do szpilek? Wiecznie uplamione i rozciągnięte sprawowały rządy wyłącznie w zacisznych pieleszach i kątach sekretnej antyszafy, owszem widziałam je już rok temu u Isabel Marant,ale dopiero teraz zaakceptowałam ich nowe, stylowe zastosowanie. Pożądane modele to przede wszystkim dalej kategoria harem pants i szortów - luźny, męski krój i miękki ściągacz. Aby uniknąć zbyt niechlujnego połączenia, tej wiosny projektanci proponują platformy ( Eli Tahari ) i botki open toe ( Yigal Azruel ). Dresowe elementy znaleźć można przede wszystkim u Wanga ( 1, 2, 3, 4 ), Rag&Bone, DKNY, czy Phillipa Lim'a. W kobiecym wydaniu łączymy je z pozoru nie idącymi ze sobą w parze detalami: skórą, żakietami, ciężką biżuterią, szyfonem czy też jedwabiem. Czekam więc na wiosnę, aby wyłoniły się spod płaszcza.

Mint mohito & Cream

Nowe motywy w mojej szafie objawię w przyszłym tygodniu, dziś bliższe spotkanie trzeciego stopnia z sukienką, którą niedawno pokazałam dość fragmentarycznie. Uznałam, że warto sfotografować ją w całej okazałości, gdyż takiego cacka nie spotyka się na co dzień, ani na co dzień nie zakłada. Poszczególne części składowe dzisiejszego outfitu, też znalazły uprzednio swoje zastosowanie, a więc nihil novi, tyle, że w nowej kombinacji.
Jeśli zaś jesteście otwarte na odgrzewane trendy, choć na blogach dopiero na topie, polecam pistacje i miętę na paznokciach. Kolor wylansowany przez Chanel, obok śmietanowego różu (icecream shades), już wiosną, na ulice dotarł z dużym opóźnieniem. Nie można tutaj narzekać, że Polska zawsze jest krok za Wielką Modą, tylko wziąć pod uwagę jak bardzo abstrakcyjny jest zakup wyżej wymienionego.

Pink blazer & Chain shoulder dress

Neonowy różowy blazer stał się moim must have już wiosną zeszłego roku, kiedy to pojawił się w ogólnodostępnej kolekcji Topshopu (najbardziej podobało mi się jego zestawienie przez Andy) oraz w kolekcji Wanga , jednak dopiero teraz udało mi się kupić ten idealny. Jest długi, ciepły, na poduchach i przede wszystkim można go łączyć nie tylko z elegancją, ale również z formą sportową dzięki dresowej dzianinie. Co więcej wpasuje się idealnie w nadchodzący flashowy sezon i świetnie połączy z tak mocnym akcentem jak pomarańczowe rurki zaproponowane przez Ungaro czy też pomarańczowa sukienka i  mokasynki Chrisa Benz'a.  

All that stuff

Nie wiem czy jest się czym chwalić, ale zostałam dziś mile zaskoczona wpisem, który pojawił się na portalu internetowym Zeberka.pl. Zresztą, gdyby nie Wy, chyba sama bym go nie odkryła:) Mianowicie chodzi, o krótki artykuł opatrzony videorelacją z mojego udziału w programie otwartej telewizji internetowej Lookr.tv, pod tytułem "Czy królicze uszy są śmieszne?" . Można po krótce przeczytać- ho, ho- kim jestem i co też podczas oglądania filmiku można usłyszeć ;) Żadnych innowacji i estetycznych skandali. Grunt, że odważyłam się i dałam radę cedzić głoski :)


Dziękuję za artykuł i za wszystkie komentarze, nawet te negatywne:)

Combo

Ćwieki, nity, kryształy, metal, błysk, skóra- jeśli to Wasze ulubione ornamenty stroju, możecie być spokojne, wiosną dalej obowiązują ciężkie, ciemne fasony. W najnowszych kolekcjach wiosna/lato 2010 owe detale połączone zostały z oversizowymi, bezkształtnymi jeansowymi koszulami- zwłaszcza w kolekcji Twenty8Twelve, do współpracy z którą zaproszono Siennę Miller . Skóra wiosną i latem, to motyw przewodni takich projektantów jak: Ennio Sapasa Costume National, John Richmond, Dior, Gucci, Roccobarocco, Ermanno Scervino, Yohji Yamamoto, Balmain, Frankie Morello, Ann Demeulemeester i wielu innych. Obok polnych kwiatów, zwiewnych długich sukienek, czy motywów indochińskich, znaleźć można również nieśmiertelne czarno białe paski. U Limi Feu pojawiają się na asymetrycznych pumpach, u Givenchy na kanciastych marynarkach, u J.P. Gaultiera na topach i u Antonio Marras'a na trenczach. A jako, że jestem wyznawczynią kultu skóry i czerni, dziś set w owych barwach i klimatach.
PS. Nie wiem czy widać, ale mam gofry na głowie:D!






New prints


Każde oczekiwanie na nowy sezon niesie za sobą nutkę ciekawości, a jednocześnie znużenia i zblazowania, bo cóż też można wymyślić nowego i zaskakującego? Jak widać po miszmaszu nadruków pojawiających się w nowych projektach wielkich Domów Mody, można. Zeszłoroczna kolekcja Ennio Coveri'ego silnie nawiązywała do stylu pin up, Christiny Aguilery i Dity von Teese, w tym roku projektant kontynuuje trend retro z mocnym akcentem w stronę Pucci'ego. Projektantem na którego warto zwrócić uwagę, jest z pewnością Proenza Schouler. Ich fashion show był wprost elektryzujący. Mieszanka wzorów inspirowanych podwodnym światem, przyciągające wzrok kolory, impertynenckie zwierzęce motywy, neon akcentujący buty, elegancki paw na sukience i eklektyczne koktajlowe mini, na pewno nie zostaną szybko zapomniane. Moschino zaś proponuje nam wersję kwiatów 'from head to toe', kapelusz w formie stokrotki, minisukienki z nawarstwionymi, różnokolorowymi kompozycjami florystycznymi, a nawet parę spodni z białą gąską. Podobną tonację żartu można znaleźć u linii siostry Moschino, mianowicie Cheap&Chic (z typowo młodzieżowym targetem). Peter Pilotto nakropił swoje propozycje nadrukami w formie zmodyfikowanych fajerwerków, spodnie zaś wężowymi skórami. Kolekcja Miu Miu to fuzja słodyczy z sex appealem i młodzieńczej niewinności z vampem. Wzory mają tutaj silne powiązania z tendencja Baby Boom, Child-women i Schoolgirl, stąd kotki, jaskółki w locie czy też na wpół leżące ciała kobiece. Alternatywnym tonem dla tych lukrecji będą sensualne, nieco mroczne gobeliny Ann Demeulemeester- ekspresyjne ornamenty, równowaga pomiędzy agresją i delikatnością wzorów, skóra kontra wulgarność oraz nadruki ptaków. Wspomnę jeszcze o McQuenie, który nie napawa pozytywnym wydźwiękiem swojej kolekcji. Modelki to ludzkie hybrydy, które zmutowały z ewoluującymi z morza stworami, tuż po roztopieniu pokrywy lodowej. A w skutek apokaliptycznej zagłady rodzaju ludzkiego nastąpiła unifikacja wzorów skór rekinów, delfinów, morskich stworzeń i gadów lądowych.

Spring/summer 2010

Zgodnie z obietnicą zamieszczam dziś przegląd tendencji, które pojawiły się u wielu projektantów w pokazach wiosna/lato 2010. Nie są to oczywiście wszystkie, ale podwaliny stylów chyba zręcznie uchwyciłam. Miłego oglądania:)
eXTReMe Tracker
 
© 2010 PaniEkscelencja | Powered by Blogger Template