Mint mohito & Cream

Nowe motywy w mojej szafie objawię w przyszłym tygodniu, dziś bliższe spotkanie trzeciego stopnia z sukienką, którą niedawno pokazałam dość fragmentarycznie. Uznałam, że warto sfotografować ją w całej okazałości, gdyż takiego cacka nie spotyka się na co dzień, ani na co dzień nie zakłada. Poszczególne części składowe dzisiejszego outfitu, też znalazły uprzednio swoje zastosowanie, a więc nihil novi, tyle, że w nowej kombinacji.
Jeśli zaś jesteście otwarte na odgrzewane trendy, choć na blogach dopiero na topie, polecam pistacje i miętę na paznokciach. Kolor wylansowany przez Chanel, obok śmietanowego różu (icecream shades), już wiosną, na ulice dotarł z dużym opóźnieniem. Nie można tutaj narzekać, że Polska zawsze jest krok za Wielką Modą, tylko wziąć pod uwagę jak bardzo abstrakcyjny jest zakup wyżej wymienionego.


dress - TopShop
studded blazer - Zara
overknees - H&M
over the knee boots- Gortz17
pink jelly watch - Aldo
ring- TopShop

81 komentarze:

fashionelka said...

sukienka, perełka

kicaj said...

swietna kiecka, ale moja uwage bardziej przykuly kozaki i marynarka, ogolnie calosc super dopasowana, choc moze odrobine niepraktyczna na -5 stopni;)ale czasami trzeba pocierpiec, wiem z autopsji

Agata said...

widzę, że upolowałaś gdzieś miętowy lakier - można wiedzieć gdzie i jakiej marki?

poza tym bardzo podoba mi się połączenie wysokich butów, zakolanówek i rajstop w kropki! :)

batbats said...

sukienka jest przepiekna!! nigdy jej w TS nie widzialam :( i marynarka swietnie pasuje. co do lakieru to chanel teraz wylansowal mint polish i nagle kazdy sie nim jara a prawda jest taka ze mietowy lakier to zadna nowosc, od dobrego roku taki posiadam i najlepsze jest to ze nie kosztowal 100zl jak limitowany chanel, tylko jest to produkt polski za cale 9zl. i jakos wczeniej nikomu sie nie podobal, mowili ze paznokcie wygladaja jak u trupa. ale ze chanel teraz zaprezentowal go szerszej publicznosci to juz do znudzenia ogladmy zdjecia mietowych lakierow na stylio itd jako ''nowosc'' ktora jara sie kazda fashionistka. uwielbiam to zjawisko :P

Unknown said...

Nie napisałam, że jest to ultranowość na rynku, kolor jest znany każdemu od czasów kredek Conte, jednak właśnie dzięki odgrzaniu jego popularności przez wielkie tygodnie mody- dobry rok temu, podchwyciła go ulica. Na tym polega sezonowość trendów, że 'nikt', a nagle 'wszyscy'. Jest to tak naturalne zjawisko jak kopiowanie notatek na uczelni.

Unknown said...

A kolor to mix lakieru zielonego, niebieskiego i białego:)

Cristina said...

I love dresss.
http://giseleglamour.blogspot.com/

Agata said...

o, dzięki za odpowiedź. jutro lecę po biały i będę mieszać! :)

agatiszka said...

Sukienka pięknie eksponuje Twoje kształty, wow!!

Caelum said...

sukienka jest świetna i genialnie wg mnie wygląda z tą marynarką. Co do paznokci, to ja teraz pomarańczowy lansuję:)

JUDY said...

wow, jestem pod mega wrażeniem tej sukienki

Anonymous said...

Ten zegarek jest już tak przereklamowany, że nie mogę na niego patrzeć, ale reszta bardzo fajna.

Anna-RUCIAPRADA said...

pieknie!!!!!pieknie!!!!

Martiarti said...

Sukienka świetna,a co do zakupu miętowego lakieru, to rzeczywiście jest to trudne zadanie;P

Brigit-te said...

podziwiam:) swietne te twoje zestawy:)

coccodrillo said...

Wszystko super dopasowane. Nie ma się do czego przyczepić! Tak trzymać:D

Unknown said...

Zegarek jako przedstawiciel nacji pink jelly chyba każdemu, kto przegląda fashion, dawno już się przejadł. Jednak reperkusji jego zakupu i mdłości na ulicach wcale nie widzę. Kupiłam ponad 2 tygodnie temu, w celach praktycznych:)

Dzięki dziewczyny:))

fashionelka said...

Ja też jeszcze nigdy nie widziałam "go" na ulicy, podobnie jak okularów nerdów i rajstop w kropki/serduszka

ARMAADA said...

aaa zimno!;)) ale marynarka świetna. Pozdr!

Sara said...

Świetny outfit dziś prezentujesz, ale to u Ciebie nie nowość. Kolor ust, paznokci i włosów boski :)

AJ at OFLBlog said...

Zielone paznokcie - to jest to! Wspanialy i zamaszysty masz ten pierscionek - kocham! Aga

Zoe Schlacter said...

Awesome outfit- love the dress!

www.girlwiththeflower.blogspot.com

Adele said...

gorgeous! your makeup looks incredible, what products do you use?
you have amazing style. you've kind of convinced me to get one of those watches, too.

playwithfashion said...

Super sukienka!!!
A zegarkiem już się zachwycałam - dla mnie w Twoim wydaniu jest hitem!! Z miętą na paznokciach, ruchością włosów i pierścieniem!
Super.

kiwaczek2 said...

dobrze, że napisałaś bo już miałam zadać pytanie czy chodzisz tak ubrana na co dzień.

bloo90fashion said...

mozna napisać tylko jedno stwierdzenie - kapitalnie :)

Ann. said...

sukienka jest fantastyczna! :):)
i uwielbiam twoje wręcz kontrowersyjne zestawy..
świetnie.
poza tym kolor na paznokciach <33

ALEXA-ALEXANDRA said...

The blazer is so nice!!!

and the jelly watch is soo cuuutee

Emilie said...

Gorgeous!
Love the studded blazer, the over-the-knee boots, the dress...GREAT LOOK!
Emilie

Anonymous said...

Jak dla mnie jesteś obecnie blogiem nr. 1.
Też mam takie włosy i nigdy nie sądziłam, że mogę do nich ubrać coś różowego, tak jak Ty zrobiłaś w poprzednim poście! Pewnie nie raz zadawano Ci te pytanie, ale jakiej farby używałaś wcześniej? Tzn przed zmiana koloru?
Wstawiaj częściej posty! Chętnie zobaczyłabym Cię w bieli, kontrast z włosami byłby świetny ;)

Menta

Anonymous said...

Masz idealną cerę.

Anonymous said...

wszystko jak zawsze świetne, tylko jeden element mi nie pasuje zrezygnowałabym albo z zegarka albo z pierścionka, ponieważ dla mnie jest tego o jedno za dużo, ale to tylko moje zdanie i nie każdy musi się z nim zgadzać :)

Anonymous said...

sukienka bije wszelkie rekordy urody!!!

co do lakieru to od dawna poszukuję idealnego odcienia mięty i nadal mam problem także zazdroszczę. :)

Magdalena said...

wyglądasz świetnie, nic bym nie zmieniła, ideany zestawik, śliczny pierścionek!

enso said...

cudownie, jak cały blog zresztą:)

LaurenSchoon said...

Great outfit! I love your style.. and your hair!
http://champagneandmarshmallows.blogspot.com/

mariska said...

oohhh,,perfect outfit,dear!!

u combine it well!
;)

xoxo

www.greatmariska.blogspot.com

María Pilar Bernal Maya said...

Your outfit is perfect. I love it!
kss
;-)

6roove said...

bardzo fajnie, buty są zarąbiste

Fetysz said...

Ann-Sofie Back collection drop for Cheap Monday dostępne w RS4 w Poznaniu w
Starym Browarze :)

Pictures and fashion show can be seen in:

http://www.cheapmonday.com/press/

login: cm
pass: cinema

Jilldelamode said...

Girl girl girl I dig your style and your hair is amazing.

bloo90fashion said...

nie wiem gdzie szybciej odczytasz ;)
zostawilam Ci wiadomosc na stylio ..

Gia said...

Fakt, abstrakcyjny. Tak abstrakcyjny, że trudno go kupić.

Anonymous said...

świetne zestawienie kolorów :)) gdzie mozna nabyc taki zegarek w jaki miesci ,drogi jest
?? pozdrawiam .

Go said...

siema siema ze stylio znamy sie, widzialam Cie u pana jacykowa, hah, choc sam slaby jest dobra stylowe wybral, ogolnie dobrze obralas z tymi wlosami droge, fluorescencja wrecz, pozdro !

Lali said...

Wow..your hair looks amazing with black and the white snow. :)

Anonymous said...

Witam i błagam... zdradź jakiej szminki używasz. Jest przepiękna!!!

Unknown said...

Love Love Love Love Love Love Love Love.............................................................Great blog & great pics!!

<3

bjo*
Ivânia

Anonymous said...

zegarek boski chyba kupie ten sam :))

Dreamy said...

absolutnie fenomenalna sukienka ;) wyglądasz świetnie

Anonymous said...

niby taka oryginalna a zegarek musi być prawda? Powiedz mi co wy z tym macie? rozumiem, że nagle wszystkim się może podobać taka sama rzecz, no ale nie uważaj się potem za oryginalną osobę, bo zaprzeczasz sama sobie

Anonymous said...

zestaw przyjemny, z pazurem i finezją skomponowany, "pixeloza" sukienki działa na mnie pozytywnie, za to negatywnie fakt bardzo nieładnie pomalowanych paznokci, co do ich koloru, w Polsce pistacja/mięta na paznokciach może tej wiosny się pojawi i przyjmie w pewnych kręgach

Anonymous said...

Jesteś świetna, Twoje zestawy są po prostu genialne. Przejrzałam całego bloga i jestem pod ogromnym wrażeniem wyczucia stylu i doboru kompozycji.
Mam jednak pytanie nie odnoście ubioru,lecz włosów... mogłabyś się podzielic sekretem, co robisz, że masz takie fale?

MELISSA Z. said...

I've just discoverd your blog and I love it! You've a great style!

If you want check out my blog and leave a comment! Thanks!

www.abitoffashion.com

Anonymous said...

Lubiłam twoje kombinacje i wogóle ciebie ;)
Wydawałaś się być normalną dziewczyną, a nie tylko pustą laską.. Lecz widać że nie przeszłaś wiele w życiu. Nie życze ci źle! Wręcz przeciwnie ;)
Lecz szkoda mi mojej pomyłki i takiej fajnej dziewczyny ;)

Unknown said...

Nadinterpretujecie. Chill.

Anonymous said...

Szminka.. szminka..szminka. Powiesz jakiej używasz?? Jest świetna!

Milkaaa said...

Kiedy będzie coś nowego? ;)
Czekam! ;D

Anonymous said...

That is such a sexy outfit!! I so adore your hair!

The F Word Online said...

i love this ! that ring is gorgeous. i still can't get over how wild your hair is. i love the colour, i could neverrr pull it off

xx lue

Anonymous said...

ok, ok a mnie jedna rzecz ciekawi.. Co to za problem się fajnie ubrać w sieciówce, wydać sporo kasy na "modne" ciuchy i oczekiwać poklasków..? I jeszcze druga rzecz, którą zauważyłam u Ciebie to, że kompletnie nie posiadasz własnego stylu, a czemu? Bo zakładasz te wszystkie trendy na siebie, po czym, gdy przychodzi nowa moda Ty zmieniasz styl(taka ofiara mody się w Tobie urodziła).. Popatrz ile masz naraz rzeczy włożonych.. rajstopy w kropki, błyszczącą sukienkę, ćwieki, buty za kostkę, duży pierścień i oczywiście zegarek- najmodniejszy w tym sezonie :P aaa i przeoczyłam kolor miętowy... To jest po prostu chore..

NoSizeZero said...

Zaczęłam obserować bo masz bardzo ciekawy styl! I jestem 300 obserwatorka ;)

fashion is my husband said...

jeny, pierwszy raz jestem na Twoim blogu, ale robi olbrzymie wrażenie!
szczególnie Twoje włosy!!
pozdrawiam i zapraszam do siebie
!

Unknown said...

Dziękuję:)
Nowy post już niebawem, sesja zżera moją witalność.

Anonymous said...

Czy Pani Ekscelencja odpowiada na pytania w komentarzach? Co to za szminka?

Unknown said...

Kolor szminki to zazwyczaj kombinacja kilku produktów. Odcień cieplejszy to: YSL Pure rouge n. 135 ( http://www.polyvore.com/yves_saint_laurent_pure_lipstick/thing?id=13657579 )z bezbarwnym błyszczykiem, chłodniejszy zaś to matowa szminka Inglot n. 418 z bezbarwna pomadka.

Anonymous said...

Czyżbym cię wczoraj widziała w krakowskiej Bonarce?? :O

Unknown said...

Niemożliwe, gniję w domu nad książkami:)

Anonymous said...

Slicznie dziękuję :)

Anonymous said...

poczytalam sobie pare komentarzy i nie rozumiem tych niegatywnych, ludzie po co piszecie negatywne opinie na temat ubioru czy pomalowanych paznokci kogo obchodzi wasza negatywna opinia skoro 99% osoób komentujacych jest zachwycona. chodzi o to zeby bawic sie modą mieszac style a nie trzymac sie strikte jednego. jak sie nie podoba to napijcie sie wodki, nie musicie swoich negatywnych mysli publikowac, jak mi sie cos nie podoba to nie dodaje komentarzy ukazujacych moje zniesmaczenie.
MiauMiau

Anonymous said...

Zgadzam się z MiauMiau! Jasne, że wszyscy nie muszą lubić ten styl, ale komentarze typu "to jest chore" itp są co najmniej śmieszne. Chyba właśnie o to chodzi w "podążaniu za modą" by być ze wszystkimi nowościami na bieżąco?
Poza tym to jest pierwszy blog na który trafiłam i jestem naprawdę zachwycona! Wg mnie fakt, że ubierasz się w sieciówkach jest jak najbardziej na plus! Potrafisz zwykłe ciuchy dobrać w świetne stroje, dodatki, wszystko...! Masz swój styl, z charakterem. Będę tu na pewno często zaglądać, tak trzymaj :)
pozdrawiam

M said...

Amazing dress!!
It looks so good with that blazer :)
http://spliffedcookies.blogspot.com/

Rose said...

beautiful.





love-it-fashion.blogspot.com

Unknown said...

Komentarz jak zresztą 'anonimowego' użytkownika był przesączony jadem, aczkolwiek między wierszami można zrozumieć o co mu chodzi. Jeżeli chodzi o mnie, Twoje stylizacje w większości uważam za udane, fakt faktem podążasz w większości za jednym lub dwoma trendami, ale czujesz się w nich bardzo dobrze i o to przecież chodzi. Może rzeczywiście brakuje tu klasyki, ale będzie jeszcze czas na klasykę.

pozdrawiam i życzę powodzenia

Maj

Hypest Fashion said...

visit my blog please. that blog for my final score.
hypestfashion.blogspot.com
please please please

Anonymous said...

kocham marynarke.

Anonymous said...

geniusz stylu. mistrz mixowania. kochać to za mało. nienawidzieć Cie za fenomen też.
bóstwo modowe. gratuluje miastu Kraków Rudej Kasi.

annamarija.

Anonymous said...

czeesc, napewno uznasz moj komentarz jako jeden z wielu, ale coz, napisze... ;)
po pierwsze jestes sliczna co zauwazam i na zdjeciach i na filmiku z Twoim udzialem.
po drugie uwielbiam Twoj styl, jestes dla mnie inspiracja ;) przejrzalam wszystkie strony tego 'bloga' i staram sie 'sluchac Twoich wskazowek', kupowac ciuchy bardziej odwazne niz zwykle. baaardzo chcialabym 'uwiec' tak swietnie dobierac dodatki do stroju. w ogole dla mnie jestes niesamowita. :):)
P.S. jesli bylabys sklonna odpisac to z gory dziekuje, gdzie kupilas ten swietny kapelusz? szukalam ostatnio w kilku sklepach, ale wszystkie wydawaly mi sie a'la dla mojej babci :)
pzdr gorąco!

Miranda Banana said...

Hi !
I hope you speek english :p you look is absolutly beautiful, you've come all the way down to france !!
I live in Paris haha :)
Anyway i awnted to ask you a question, where do you find all you nail polish ? You have great colours, like that very light green and the blue one too I love them ! You can answer me on letsgetflashy.blogspot.com :D
Pleins de Bisou Francais !
Miranda Banana

Marta Be said...

fantastyczne połączenie Marynarki i sukienki!! i to z dwóch innych sklepów! masz świetne oko! ;-)

Ewelina said...

swietnie wyglądasz.

Post a Comment

eXTReMe Tracker
 
© 2010 PaniEkscelencja | Powered by Blogger Template